W ostatniej kolejce sezonu 2024/2025 Michał Kucharczyk oficjalnie zapisał się w historii Ekstraklasy i Legii Warszawa. W meczu ze Stalą Mielec (2:2) pojawił się na murawie po raz 350. w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce.
Choć wszedł na boisko w 88. minucie, jego obecność była symbolem – ukłonem w stronę zawodnika, który przez lata dawał z siebie wszystko w barwach stołecznego klubu. Debiutował 27 sierpnia 2010 roku w meczu z GKS Bełchatów. Od tamtego momentu zdobył z Legią:
5 tytułów mistrza Polski
6 Pucharów Polski
71 bramek i 58 asyst
Kuchy King był nie tylko skuteczny, ale przede wszystkim oddany – zawsze walczący do końca, niezależnie od wyniku.
Jego powrót na boisko w barwach pierwszego zespołu Legii był pożegnaniem pełnym emocji. Kibice na stadionie pożegnali go owacją na stojąco, a sam zawodnik nie krył wzruszenia.
Dziękujemy, Michał. Za serce, walkę i wszystkie niezapomniane chwile.
Legendy nie odchodzą – one żyją w historii.