W niedzielny wieczór Legia Warszawa mierzyła się z aktualnym liderem Ekstraklasy - Jagiellonią Białystok. Dla "Wojskowych" było to spotkanie kluczowe w kontekście dalszej walki o mistrzostwo.
Od pierwszych minut rywalizacji obie drużyny chciały zarysować swoją przewagę. Z perspektywy czasu udało to się Legii, która dochodziła do wielu klarownych sytuacji. Kilkukrotnie przy strzałach legionistów zabrakło tylko centymetrów, aby piłka znalazła się w bramce.
Niemoc strzelecką warszawiaków przełamał Marc Gual, który jako pierwszy wpisał się na listę strzelców w 30. minucie. Było to jedyne trafienie w pierwszej odsłonie pełnej emocji.
W drugiej połowie zobaczyliśmy Legię zepchniętą do defensywy. Obrona jednobramkowego prowadzenia mogła wydawać się bardzo ryzykowna. Tak rzeczywiście było - w 83. minucie po składnej akcji Jagielloni Jesus Imaz strzelił gola na 1:1. Tym samym Hiszpan zamknął wynik spotkania i prawdopodobnie szansę Legii na tytuł.